wtorek, 7 kwietnia 2015

Od Io

Zbudziłam się, a dokładnej zbudził mnie śpiew ptaków. Ten, który musiał mnie zbudzić padł po chwili rażony śmiertelnym spojrzeniem. Spojrzałam na Sasuke ten spałby nawet gdyby zaczął się armagedon. Skorzystałam z tego, że śpi i poszłam upolować jakieś małe zwierzątko. Trafił mi się królik. Kiedy Sasuke w końcu raczył wstać miałam na jednej ze ścian jaskini obraz namalowany krwią:
 <nie działa mi ;//>
-Io! Czy ty do chole*y musisz zawsze rysować krwią?! - spytał zdenerwowany Sasuke
- Przynajmniej od zapachu krwi się obudziłeś - warknęłam - Musimy iść do szkoły
Skierowaliśmy się w stronę szkoły. Kiedy tylko przeszliśmy przez mury szkoły wszystkie szczeniaki zaczęły patrzeć się na mnie jakby nigdy nie widziały wilka z dwoma parami skrzydeł. Zaczęły się zajęcia artystyczne więc poszłam do sali.

<jakiś szczeniak?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz