środa, 29 kwietnia 2015

Od MidAssasin'a ''Wojna i umarlak cz.3'' (cd.Octavius)

-Jeżeli jestem w czyśccu...

-Bo jesteś-dopowiedział za mnie Octavius siedzący przy ekraniku.

-To muszę jakoś odkupić swe winy jak dobrze czytałem.-powiedziałem z lekkim strachem w słowach. Nie łatwo jest pogodzić się, że jesteśmy w czymś.... takim.

-No to dobrze czytałeś!-odpowiedział wyraźnie z lekką kpiną w głosie. Wyraźnie sprawiało mu to przyjemność. Jego charakter właśnie taki często był.

-No to cóż będzie stało mi na drodzę do wiecznego odpoczynku?-spytałem z widocznym brakiem strachu. Tylko tak mogłem zachować resztki swojej wilczej dumy. Chociaż, że w sere biło mi tak szybko pozostałem bez skrupułów.

-Jak sobie życzysz....-powiedział i zniknął. Znalazłem się na polanie gdzie był szarżujący na mnie byk.

-Jak humor?-zaśmiałem się mówiąc to do przeciwnika

<Octavius? HAH>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz