sobota, 30 maja 2015

Od Dark Raylupusa ,,Wyjazd rodziców cz.5" (cd. Eri/Diana)

Ta... Gdyby upokorzenie mogło zabijać to umarłbym co najmniej sto razy. Impreza, wszystkie szczeniaki tu są, a mnie oczywiście musiało ponieść. Ale co poradzić, Diana jest taka piękna, że wilk może się po prostu zapomnieć... Wtedy zrozumiałem coś jeszcze. Oni wszyscy nie wiedzą kim ja jestem, ale wiedzą kim jest Diana. Ogarnąłem, że jak robię obciach przy wszystkich to głównie jej! Młodej alfie! (I tak potem zadbam, żeby została główną) Udając, że nic się nie stało odsunąłem się niewinnie od Diany. Zacząłem szybko i gorączkowo myśleć jak wybrnąć sytuacji. Te spojrzenia zewsząd wcale nie pomagały. Co robić? Co robić?
 <Eri?Diana?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz