- W pewnym sensie, ja uznaję reinkarnację - powiedziałem
- Aha - powiedziąła Ericchi
Zamyśliłem się, znam zwierzę, które jest w kamionie i to nie przez przypadek. Przypadkiem było stworzenie jego z krwi wielu zwierząt. Potem zrzucenie do tego kamionu.
- Halo! Ziemia do Sasuke! Jest tu kto? - wadera pomachała mi łapą przed oczami
- Tak, jest - powiedziałem -umor osuwających się skał O co chodzi?
Patrzyłem na waderę, kiedy z wysokości ok. 10 metrów nad nami usłyszałem rumor osuwających się skał.
- Uciekaj! - wrzasnąłem do wadery
<Ericchi?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz