piątek, 13 marca 2015

Od Ami "Jak dolaczylam? cz.4"(cd.Andrea)

Siedzieliśmy razem w jaskini , postanowiliśmy się przejść , stanęliśmy i razem pomyśleliśmy gdzie pójść.
- ej a może do Jeziora Cieni. -Zaproponowałam .
- Oszalałaś ?! nie sądzie .... że to dobry pomysł. -Powiedziała.
- Co wymiękasz ?... heh dobra jak wolisz coś nudnego.. - Powiedziałam z małym uśmieszkiem.
- Nie , nie,nie !Ja po prostu nie chce tam iść bo ... no okeeej. -Powiedziała zażenowana.
Szliśmy a Andrea opowiadała o tym lasie , ja słuchałam i słyszałam o nim straszne rzeczy, ale to mnie nie zniechęciło .
Pomyślałam że to będą niezłe emocje .
- Na to jezioro została rzucona klątwa , klątwa rzucona przez Artemisa.
- Aha.. spoczko . - Powiedziałam myśląc co powiedzieć.
-O i mam zamiar zapuścić ... te kudły . - Powiedziałam.
- Heh ... ja tam sobie podobam.. o Foxi ? - Spytała a on po chwili do niej podbiegł.
- Czy mógłbyś pójść do watażki , boje się że coś co się stanie.-Powiedziała zatroskana .
On odszedł a my poszliśmy dalej , gdy dotarliśmy na miejsce  zaczęliśmy zwiedzać, chodziliśmy po pieńkach , oglądaliśmy mroczne drzewa . Nagle usłyszeliśmy przeraźliwe jęki.
- Mówiłam , tu jest nie bezpiecznie , chodźmy lepiej , nie to że jestem miękka ale chce jeszcze żyć .- Powiedziała i zaczęła się oglądać bo nagle zniknęłam z jej oczu .
- Ami ?! gdzie ... . - Odwróciła się i zobaczyła bąbelki w wodzie .
- No pięknie ... - Powiedziała i wskoczyła do wody.
- Patrz co znalazłam... Andrea , Andreaa ej .. o nie ! - Wskoczyłam do wody .
Wszędzie było ciemno , co chwile coś    łapało mnie za łapy i ciągnęło , zobaczyłam coś na kształt wilka  .
Przypłynęłam do niej  cały czas starając się nie dać  wciągnąć przez cienie  złapałam Andree na zewnątrz .
Nagle coś mnie  wciągało w duł coraz niżej a mi brakowało powietrza , Andi wypłynęła na zewnątrz , wzięła powietrze i popłynęła mnie uratować. Ciągnęła  mnie z całych  sił , udało jej się . Wybiegliśmy z tond i poszliśmy do jaskini.
- Mówiłam ! - Powiedziała i usiadła.
-Yyy .. sorka , poczekaj ... - Powiedziałam i wyplułam  pełno wody. 
( I jak ?)      

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz