Jerome wyglądał na zmieszanego. Spojrzałam na niego wykręcając łeb i prawie krzycząc - Pewnie! - Na dźwięk tego słowa basior niemal natychmiast się wyprostował i uśmiechnął. Poczułam głód i przypomniałam sobie o upolowanych królikach.
- Jeśli zajmiesz czymś Berani mogę przygotować obiad
- Bardzo chętnie - uśmiechnął się i odbiegł trochę z małą. Ja zajęłam się oprawianiem zwierzyny. Szykowałam ognisko i gdy wszystko było prawie gotowe przypomniałam sobie
- Nie umiem rozpalić ognia - Powiedziałam dość głośno. W tej samej chwili przyszedł Jerome z Berą trzymającą w pyszczku dorodnego łososia.
- Nieźle sobie radzi - Zachwalał ją Jerome. Bardzo dobrze się dogadywali, co mnie cieszyło. Najważniejsze dla mnie było jej szczęście...
Zabrałam rybę od małej, żeby ją też przygotować do upieczenia. Kiedy wróciłam na miejsce już wszystko było gotowe. Ogień też.
- Dzięki - Szepnęłam po cym pocałowałam go w policzek. "Nastawiłam" obiad i usiadłam.
- Więc w sprawie zamieszkania - nie mam nic przeciwko - zaczęłam rozmowę.
- Wiesz, Glorie i Lutin się zgodzą i możemy zaczynać przeprowadzkę - Zaśmiał się
- Ale fajnie - Teraz wstała Berani - Będę mieszkać z innymi szczeniakami i panem! Pan Jerome jest dla mnie bardzo miły...
- Jeszcze jedno - Rzuciłam w stronę basiora - będziesz moim chłopakiem?
- " ja jakaś głupia jestem. Zaraz spłonę..." - pomyślałam, co było jednocześnie ironią wobec samej siebie.
<Jerome?>
Strony
- Strona główna
- Jak dołączyć?
- Alphy
- Wadery
- Basiory
- Szczeniaki
- Towarzysze
- Wolf Brand Games
- Regulamin i Waluta
- Stanowiska
- Jaskinie
- Rasy
- Tereny
- Magiczny Sklep
- Konkursy
- Magiczne Kino
- Podwodny Hotel
- Domy
- Pojedynki
- Nowości
- Wilcza Szkoła
- Wrogowie i Sojusznicy
- Cmentarz i Odeszli [*]
- Pary i Ciąże
- Adopcje i inne
- Kącik Artystyczny
- +18
- Nasz Ask
środa, 4 marca 2015
Od Angel "Miłość" (cd.Jerome)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz