sobota, 7 marca 2015

Od Daisy ,,Nowe, znajomości ponad wszytko" cz.6 (cd. Arian)

Skulliłam się kłębek, płakałam myśląć w duchu
-Co, popsułam dlaczego, pobiegł ot tak, było Mi tak miło, czułam że...
Nie, w tej chwili nie było sensu, żyć. Jednak skuliłam się w kłębek i zaczełam ryczeć jak jeszcze nigdy. Nagle jakiś ogromny ptak, czy coś tam wzieło mnie w swoje okromne pazury i uniosło w powietrze. Nagle zobaczyłam daleko w dole Ariana. I nagle ogromny ptak wylądował. Wypuścił mnie wysoko w gnieździe. W którym była matka z pisklakami i nagle, zrozumiałam ja miałam być obiadem!- Nie tego zrobić nie pozwolę!
-Ratunku, pomocy, na pomoc!!!!!!!!!!!!!!!!!!- darłam się w wniebogłosy.
Nagle zdałam sobie sprawę że Ari mnie usłyszał, a więc zaczełam darć się jak nieiwiadomo co tak jak jeszcze nigdy.
-Ari, ratuj!-Teraz!-Na pomoc, jestem tu, w gnieździe-ARIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII!!!!!!!!!!!!!!!...
<Arian?-ratuj!>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz