piątek, 6 marca 2015

Od Soul "Tylko nie to cz.1"(cd.Lutin)

Wyszłam z jaskini na poranną gimnastykę, ostatnio trochę się męczę po przebiegnięciu kilkunastu metrów, na początku robiłam coś podobnego do skipów, potem zaczęłam lekki sprint, przebiegłam kilka metrów, lecz po chwili zwolniłam tempo, rozmarzyłam się, nagle coś wybudziło mnie z tego ''transu''... to było drzewo, wielkie i potężne drzewo, bolało jak nie wiem, po zaledwie chwili usłyszałam śmiech, odwróciłam łeb w stronę tego śmiechu
- O nie... - wyszeptałam prawie że niesłyszalnie, moim oczom ukazał się śmiejący do rozpuku Lutin
- Ale to wyglądało!
- Ja... ja... - moje oczy zaczęły latać w różne strony co by tu wymyślić - ja... ja tylko... chciałam spróbować korę drzewa! Tak, spróbować, hehe.. korę drzewa.. heh. - powiedziałam zakłopotana
- Tak.. na pewno - wtedy basior zaczął się śmiać jeszcze bardziej - widziałem jak przy grzmociłaś w to drzewo!
- Mówiłam Ci już jak było.
Ja położyłam uszy po sobie, podeszłam prosto przed basiora, miałam ochotę zapaść się pod ziemię

<Lutin? Sorry że tak krótko, nie mam za dużo neta ;P >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz