-Tak to ja...
-Głosu najgorszego nie masz - uśmiechnełam sie lekko
- Dzięki. A to kto?
-Moja lwica, Sharon, lubi śnieg pewnie dlatego przyszła
Ujżałam małego królika kturego nachwile przytrzymałam łapą ale potem go puściłam
- I'm an angel with a shotgun, fighting til' the wars won, i don't care if heaven won't take me back - podspiewywałam
- I'll throw away my faith, babe, just to keep you safe. Don't you know you're everything I have. And I, wanna live, not just survive, tonight. - też podsiepywał
- Znasz tą piosenke? - spytałam ze ździwieniem
- Pewnie że znam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz