Od Arkadii "Świąteczne spotkanie cz 9"(

Zerwałam się z łóżka.O BOSZ! Jaki ja miałam straszny koszmar!I to jest efekt bitej śmietany z ogórkiem+ czytania książek SF po nocach.Tak sądzę.Właściwie...Co to się wczoraj działo?Ah tak...''Naprawił''mi rękę,po czym zaproponował oglądanie filmów...Nie chciał się odczepić,zaskroniec jeden (XD).A w dodatku jaki podstępny! Włączył horror (mam telewizor plazmowy na ścianie),chociaż tłumaczyłam mu,że wolę KOMEDIE lub SF.Ja w tym czasie czytałam książkę,aż w końcu usnęłam z nudów.On jak skończył oglądać to sobie poszedł...Też mi coś.Następnym razem NIKOMU NIE POZWOLĘ ODPROWADZAĆ MNIE XD No cóż...Dopiero teraz zauważyłam,że obok łóżka leżą książki! Moi rodzice o mnie pamiętają :)