Wyszłam z mojej jaskini, była bardzo ładna, poprzedniego dnia natrafiłam niechcący na alfę.
Byłam głodna, i słaba wyszłam w poszukiwaniu zwierzyny i wodopoju.
Kiedy zaspokoiłam już pragnienie, i upolowałam zająca, udałam się na spacer.
Nieznałam tych terenów, choć były bardzo ładne czułam się trochę samotna, znudzona przysiadłam na meszku i zamieniłam się w sowę.
Po długim czasie spotkałam, jakiegoś wilka i wylądowałam zamieniając się w wilka.
Wilk obrócił się wystraszony,
-spokojnie, odparłam jestem tu nowa.
Wilk, uśmiechnął się i żekł,
-to ty jesteś Daisy?
-Tak
-oprowadzić cię po naszych terenach?
-Trzemu, nie zapewniłam i poszłam za wilkiem
<Ktoś miły?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz