środa, 24 grudnia 2014

Od Ariana ''Świąteczne spotkanie cz.6'' (cd.Arkadia)

- Nie - zaśmiałem się.
- Czemu? - podpłynęła do krawędzi jacuzzi.
- Dotrzymam ci towarzystwa. W ogóle, kto cię ochroni, jak ktoś cię tu zaatakuje? - zapytałem podchwytliwie.
- Uratuje mnie...- nie dokończyła, patrząc na Pusheena.
Zrobiłem duże oczy. Kot nadal zajadał lody.
- Pusheen cię uratuje? Naprawdę? - zapytałem lekceważąco.
- Sama potrafię o siebie zadbać - wyszła z jacuzzi, a jej futro się od razu wysuszyło.
- Akurat - parsknąłem.
- No tak - odrzekła.
- Jesteś tego pewna?
- Tak, teraz idź bo powiem alfie że wpraszasz mi się do jaskini i...- na to stało się coś nieoczekiwanego.
Jej kot zaczął się bawić małym kamykiem, przypadkowo wyskoczył mu z łapki i uderzył w nogę Arkadii, ta się trochę przestraszyła i podskoczyła trochę, ale na końcu drogi spotkała się z moimi ustami (xD).
- PUSHEEN! - krzyknęła przerywając pocałunek.
- Cio jam źriobiełem? - wyseplenił.
- Mi tam się podobało - dotknąłem jej nosa.
<Chciałaś to masz xD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz