sobota, 27 grudnia 2014

Od Spexa ,,Pierszy dzień w watasze cz.3 (cd. Diany)

Wadera była, miła i romantyczna, w każdym razie na pierszy rzut oka.
Popatrzyłem na nią i żekłem,
-muszę się przespać, spotkamy się jutro.
-Diana, zgodziła się i odeszła, upewniła się że niema żadnych wilków w jaskini, położyłem się i zaczełam rozmyślać.
Fakt, był taki że to chyba jednak jeszcze niebyła ta jedyna, choć podobała Mi się.
Nastepnego ranka, spotkałem się ponownie z waderą była jeszcze słodsza niż poprzedniego dnia.
-Chciałbym Ci coś pokazać, poszliśmy na pustą polanę a ja stworzyłem, ogniste i wodne jednorożce oraz tysiące złotych gwiazdeczek oraz tęczę.
Dianie chyba się podobało, wystarczy stwierdziłem i znikły te wszytkie piękne animacje.
-I jak?-wolałem się upewnić czy jej się podobało.
-Super
Zostaniesz, moją przyjaciółką?-uśmiechnełem się.
Diana zarumieniła, się.
-Tylko, przyjaciółmi, dodałem i uśmiechnełem się.
<Diana?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz