Nastroszyłem fryzurę i szybkim ruchem pobiegłem do jaskini alf. Do Diany. Podoba mi się i chciałem by poszła ze mną na imprezę. Przed jaskinią zastała Draco i Dracunę. Ach...Jakie te gołąbeczki mają podobne imiona...
- Jest Diana? - zapytałem.
- Zawsze po szkole idzie pod wodospad - odpowiedziała Dracuna.
I pobiegłem. Co sił biegłem z kierunku wodospadu. Przed nim zobaczyłem Dianę, a obok niej jej konia Perłę.
- Hej, Volton - uśmiechnęła się.
- Hej - podszedłem bliżej.
- W sprawie tej dyskoteki...Idziesz już z kimś? - zapytałem.
- Nie - padła odpowiedź.
- To...Czy chcesz ze mną na nią iść? - dopytałem śmiało.
<Diana?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz