Strony
- Strona główna
- Jak dołączyć?
- Alphy
- Wadery
- Basiory
- Szczeniaki
- Towarzysze
- Wolf Brand Games
- Regulamin i Waluta
- Stanowiska
- Jaskinie
- Rasy
- Tereny
- Magiczny Sklep
- Konkursy
- Magiczne Kino
- Podwodny Hotel
- Domy
- Pojedynki
- Nowości
- Wilcza Szkoła
- Wrogowie i Sojusznicy
- Cmentarz i Odeszli [*]
- Pary i Ciąże
- Adopcje i inne
- Kącik Artystyczny
- +18
- Nasz Ask
środa, 3 grudnia 2014
Od Szafiry "Coś iskrzy cz 2"(cd.Silver)
Stałam jak wryta. Nie mogłam uwierzyć co usłyszałam. Osoba w której się zakochałam … ale to jeszcze nic nie oznacza... chyba... ale... ale... ja...
- Naprawdę się tobie podobam?- kiwnął twierdząco głową nie podnosząc wzroku. Podeszłam do niego. Nie wiedziałam co zrobić. Usiadłam obok niego. Spojrzał na mnie trochę zdziwiony. Moje oczy spotkał się z jego. Przez chwilę tak siedzieliśmy w bezruchu. Nie bałam się już jego spojrzenia bo wiedziałam że czuje to samo co ja. Speszył się i znowu utkwił wzrok w ziemię. Przysunęłam się do niego... delikatnie się wtuliłam w jego czarne futro.
- Ty też... też coś do ciebie czuję...nawet więcej niż czuje... ale..
- Jest jakieś ale?
-Myślałam że nie zwracasz na mnie uwagi... że jestem dla ciebie obojętna... to nie sen? Prawda?- zapytałam niepewnie
- A to jest snem?- zapytał basior po czym pocałował mnie w policzek. Poczułam się taka bezpieczna... jak z rodziną... Rodziną? Zerwałam się na równe nogi i zaczęłam pakować różne rzeczy do wyczarowanej wcześniej torby z chmurki ( takie torby są bardzo pojemne).
- Coś zrobiłem nie tak- zapytał przestraszony Silver- znowu uciekasz? Prze zemnie?
- Nie to nie tak. To nie przez Ciebie. Ja … Ja po prostu muszę wyjść. Muszę odnaleźć mojego ojca którego nie pamiętam i który pomoże mi odzyskać pamięć przynajmniej mam taką nadzieje.
- Pójdę z tobą.
- Nie... tam panuje zaraza... poza tym muszę...
- Ja cie nigdzie nie puszcze- przerwał mi stanowczo basior
- Ja... muszę... muszę zrobić to sama... Ty raczej mi nie pomożesz... muszę się spieszyć ojciec jest chory... musisz mnie wypuści... samą... proszę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz