-Cześć,kim jesteś?Ja jestem Octavius,Alfa Watahy Zorzy Polarnej.-rozłożył skrzydła.
-A ja Angella.Mogę dołączyć?
-Możesz.Choć,pokażę Ci jaskinię.-powiedział,po czym poszliśmy w stronę jaskini.Spoglądałam na niego kątem oka...WOW,jaki przystojny.Gdy dotarliśmy zobaczyłam moją jaskinię.
-Piękna!-od razu wbiegłam do środka.
-No ja myślę.-powiedział,a za mną wleciała Eri.Coś,co mi się podoba,to ta jaskinia i ten basior(XD),ale mniejsza z tym...
*
Nastała noc.Jedyna pora dnia,kiedy boję się,że ktoś mnie zauważy.Przemieniłam się w anioła.Uf,nareszcie prawdziwa postać.Wleciałam na najbliższą chmurę i widziałam całą okolicę.Poprawiłam swoją blond grzywkę i wleciałam na następną chmurę nucąc coś pod nosem.I wtedy...zostałam zauważona.I to chyba przez Octaviusa! Niech to szlag...
<Octavius?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz