-WOW!Dosyć szybko...-mimo tego ucieszyłam się.Octavius był cały zdyszany.
-Tak,to najwyraźniej było łatwe zadanie...teraz musisz stoczyć bitwę ze smokiem.To smok złośliwy,musisz go zabić.Gdy to zrobisz Angella będzie twoja.-powiedziała spokojnie ''egzaminatorka''.
-Co?!
-Bitwę stoczysz na arenie.Musisz użyć swoich magicznych mocy.
-Co?!
-Tak,no już!-szliśmy na arenę.Octavius poszedł przygotować się do walki z miną męczennika.Nie mógł jednak nic powiedzieć w tej sprawie,bo bym go opie*rzyła,że mnie nie kocha(XD).Nadszedł czas walki.Usiadłam na trybunie,a Octavius wyszedł na ''scenę''.Po chwili wypuścili smoka.
<Octavius?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz