wtorek, 25 listopada 2014

Od Angelli,,W dowodzie miłości...cz.1''(cd.Octavius)

Jak zwykle niby spokojnie sobie spacerowałam,gdy nagle...BUM!
Znalazłam się w różowym lesie.
-Co j tu kurczę robię?!-nagle przede mną pojawiła się oczywiście jakaś bogini nie bogini.

-Witaj,jestem aniołem miłości.
-Fajnie,ale co to ma wspólnego ze mną?-nie wiedziałam o co chodzi.
-A ty też jesteś aniołem.I z tego co wiem zakochanym.
-Co?!Ja?!
-Tak,ale,żeby móc być ze swoim ukochanym musi on udowodnić,że jest Ciebie wart.
-Ale on mi się jeszcze nie oświadczył.
-Nic nie szkodzi.-po chwili pojawił się Octavius.On też nie wiedział o co chodzi.
-Żeby móc być z Angellą musisz wykonać 3 zadania.-powiedziała spokojnym głosem.Nie czekając na odpowiedź wyjęła papirusowy rulon,rozwinęła go i odczytała kolejne zadania:
-1.Musisz zdobyć kwiat Miłości.
2. Musisz zdobyć jajo Fenixa.
3.Musisz pokonać smoka.-odczytała.Octavius przełknął ślinę.Owszem,to nie były najłatwiejsze zadania...
-Najpierw musisz odnaleźć kwiat Miłości,zerwać go i mi go przynieść w ramach dowodu.Jako to z miłością pokieruje Tobą serce i rozum...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz