sobota, 3 stycznia 2015

Od Andrei ,,Koniec poszukiwań'' (cd. Solaris)

Kolejny dzień. Czy kiedykolwiek moja podróż się skończy? Mija ponad rok, jak postanowiłam wyruszyć. Przemierzam kolejne doliny. Bez skutku. Martwiłam się czy w ogóle i się uda. Nagle poczułam jelenia. Dostrzegłam go jakieś kilkadziesiąt metrów dalej. Zatrzymałam czas i pochwyciłam go. Był całkiem smaczny. Po posiłku weszłam na górę i obejrzałam okolicę. Panorama wyglądała całkiem dobrze. Cieszyła mnie możliwość, że mogą tu być jakieś wilki. Już chciałam schodzić, ale usłyszałam łopot skrzydeł. Rozejrzałam się i moim oczom ukazał się wilk. Wyglądał dumnie i dostojnie. Zmierzył mnie wzrokiem od góry do dołu i zapytał:
-Kim jesteś i co tu robisz?
-Nazywam się Andrea...i poszukuję watahy-odpowiedziałam.
-Nie należysz jeszcze do żadnej?-zdziwił się.
-Nie...-przyznałam.
Basior przez chwilę milczał, po czym powiedział:
-Tak się składa, że znam pewną watahę. Moją watahę. Watahę Zorzy Polarnej.
Zamarłam. Czyżby to był koniec poszukiwań? Czyżbym odnalazła to, czego poszukiwałam?
-I mogłabym do niej dołączyć?-zapytałam w końcu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz