niedziela, 18 stycznia 2015

Od Tsune "Latający, wkurzający lemur!"

Szedłem dżunglą.
Usłyszałem jakieś szeleszczenie w krzakach.
Podszedłem do krzaków i nikogo nie było. Za to za moimi
plecami jakby coś latało, obejrzałem się-nic.
-Kto tu jest?-krzyknąłem
Usłyszałem "lem, mu". Podskoczyłem do góry i zobaczyłem
lemura.
-To tylko lemur...
Wkurzający lemur patrzył na mnie ślepkami.

A w sumie przypominał mi mnie.
-Chodź ze mną-powiedziałem
Lemur zaczął latać i kiedy pomyślałem, że mnie nie zrozumiał
on wskoczył mi na plecy.
Został moim towarzyszem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz