Ten nowy uczeń wydawał się całkiem miły. Przedstawił się nam. Był synem nauczyciela, dlatego było trzeba być dla niego miłym. Nasz nauczyciel kontynuował lekcje, jak zawsze nuuudy. Kiedy zadzwonił dzwonek na przerwę wszyscy wyszli na korytarz wyjmując śniadanie z torb.
- Witaj Kaigy – podeszłam do niego z Brave
- Cześć – odpowiedział
- Ja jestem Sasha a to Brave – pokazałam na nią wzrokiem – Miło nam Cię poznać –
Kaigy chciał coś powiedzieć ale przyszedł Pan Night.
- O, widzę że znalazłeś koleżanki – Sasha? Brave? – zwrócił się do nas – Pokażecie Kaigy’iemu szkołę?
- No pewnie – powiedziałam a moja przyjaciółka pokiwała głową – Chodziaj –
Kaigy poszedł z nami a my pokazywałyśmy mu szkołę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz