poniedziałek, 12 stycznia 2015

Od Snow'a "Pierwszy dzień w szkole" cz.1

 Wstałem, Reindeer zrobił mi śniadanie.
-Nie chcę mi się...-powiedziałem-wolę się uczyć magii śniegu od ciebie a nie jakieś wróżbiarstwo czy historia...
-Jak się nauczysz to będziesz wiedział.-odpowiedział Reindeer
Wkurzyłem się, ale i tak wolę szkołe niż te mądrości Rena. Poszedłem do szkoły.
Już zobaczyłem w oddali kilka szczeniaków, młodszych ode mnie i trochę starszych.
"Może być fajnie"-pomyślałem
Podbiegłem do bawiących się szczeniąt. W sumie to były tam tylko 2 (małe) basiory i 2 wadery...
Jeden basior, o czarnym futrze, ale z białą, potężną czupryną i biało-pomarańczowo-żółtym ogonem wkakiwał na drzewa i biegał w kółko a drugi, niebieski z pomarańczowym grzbiet i poważną miną mu się przyglądał.
Jedna czerwono-biała wadera patrzyła jak zakochana na jakiegoś dorosłego wilka, a druga trochę starsza chyba starsza ode mnie pletła sieć z jakimś pająkiem.

C.D.N

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz