- Wow, a to co? - Powiedziałam ze zachwytem
- To? to jest "zamglone jezioro"
- Jest piękne...
- Wiem...
Siedzieliśmy tak z 15 min. w ciszy...
- A... masz jakiegoś towarzysza? - Zapytałam
- Tak, Konia Sun'a, a ty masz jakiegoś?
- Tak, kotke Star,
<Solaris? sorka nie mam co pisać ;o>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz