piątek, 9 stycznia 2015

Od Livii ''Towarzysz cz.3'' (cd. Lumia)


- Dzięki mamo! – krzyknęłam – Dziękuję tato.. – przytuliłam się do ojca i od razu wsiadłam na grzbiet smoka.
- Livia? –
- Tak? – Stone przygotowywał się do lotu
- Uważaj na siebie.. Dobrze? –
- Dobrze! – Rzuciłam i oderwaliśmy się od ziemi. Smok poleciał do góry, zrobił beczkę i polecieliśmy. Odwróciłam się żeby zobaczyć minę ojca. Pomachałam mu łapą na do widzenia. Lot był przyjemny, w sumie Stone leciał spokojnie ale czasami przyśpieszał i robił triki w powietrzu. Podobało mi się to. Solaris i Lumia mają skrzydła, a ja niestety nie… ,,O wilku mowa’’ pomyślałam widząc z góry Lumię.
- Lumia! – podlecieliśmy do niej szybko. Odskoczyła widząc smoka. – Fajny nie?! – wyjrzałam znad jego łba.
<Lumia?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz