środa, 7 stycznia 2015

Od Hoodoo "Trochę zabawy cz.2"(cd.Lumia)

-No, tak.....telepatycznie-przyznałem się z zakłopotaniem. Była naprawdę oszałamiająco piękna.
 -Co?-Lumia nie kryła zdziwienia.
-Myślałam, że to takie coś, to tylko w bajkach dla szczeniaków...
 -Nie. Da się tak, ale niewiele wilków to potrafi. Z resztą nie drążmy tego tematu, wprawia mnie w zakłopotanie-przyznałem. Popatrzyłem na nią jeszcze raz. 
-No dobrze-uśmiechnęła się wilczyca. 
-Co taka piękna wadera, jak ty robi tu w ogóle sama?-wziąłem jej łapę i pocałowałem. 
-Ach nie wiem, chciałam się przejść i takie tam.
 -Wiesz, myślę, że masz talent wokalny. Czemu nie śpiewasz przy jaskiniach?-zapytałem. Ona popatrzyła na mnie rozbawiona. Nie mam pojęcia, czy podzielała moje zdanie w tej sprawie.. 
-Tak się składa, że nie wszyscy przyznaliby ci rację...-powiedziała niepewnie. 
-Może się nie znają-stwierdziłem. Byłem z siebie zadowolony, bo Lumia zaśmiała się cicho.
 -Może chciałabyś się spotkać?-zaproponowałem, ale nagle zrozumiałem co powiedziałem. To chyba było zbyt śmiałe z mojej strony. Czekałem w przestrachu na jej reakcję. 
-Hmmm-zastanowiła się chwilę
-Czemu nie, możemy.
 -To super!-uradowałem się-Kiedy byś chciała? 
-Dzisiaj wieczorem? 
-Pasuje! Może chciałabyś, żebym cię odprowadził? Po drodze możemy ustalić gdzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz